Dnia 14 czerwca 2018 oficjalnie rozpoczął się mundial piłkarski w Rosji. Gospodarze w meczu otwarcia podejmowali zespól z Arabii Saudyjskiej. Lecz nie to jest jest tematem dzisiejszego artykułu. Zagadnienie który chciałbym poruszyć to aktualna dyspozycja reprezentantów Anglii. Przed mistrzostwami świata poruszano różne spekulacje oraz określano role jaką pełnić by mogła drużyna Garetha Sougate’a. Ekipa ze stolicą w Londynie nie była uwzględniana jako jeden z faworytów do wygrania turnieju, lecz bardziej jako postać drugoplanowa. Co prawda grupa w której ostatecznie się znaleźli nie powinna utrudnić im wyjścia ze strefy grupowej. Jak ostatecznie wypadła Anglia w tych 3 meczach? O tym w dalszej części artykułu.

Trudne początki

Reprezentacja Anglii rozpoczęła swoją przygodę w Rosji w starciu z Tunezją. Na papierze to Europejczycy byli faworytami tego spotkania. Jednakże sytuacja się trochę skomplikowała w  czasie meczu. Pomimo szybkiego zdobyciu gola przez Harrego Kane’a na 1:0 błąd Angielskiego obrońcy dał ekipie z Afryki    rzut karny, którego nie był obronić Jordan Pickford. Podział punktów pomiędzy drużyny mógłby utrudnić Anglikom wyjścia z grupy. Lecz w doliczonym czasie gry strzelec pierwszego gola – Harry Kane, ratuje swoją drużynę, strzelając gola na 2:1 i staje się bohaterem swojego kraju. Mimo to został lekki niedosyt po meczu. Aczkolwiek trzeba przyznać , że Tunezja dobrze zaprezentowała podczas tych 90 minut na boisku.

Sromotna porażka Panamy

Drugi mecz przebiegał zupełnie inaczej.  Tym razem mierzyli się z reprezentacją Panamy. Od początku Anglicy dominowali całe spotkanie. Znacząca różnica w posiadaniu, liczba strzałów oraz goli pokazały, że był to jednostronny mecz. PIerwsza połowa zakończyła się wynikiem aż 5:0 dla Europejczyków. Dwa gole strzelone przez niesamowitego Kane’a, dwa gole środkowego obrońcy Johna Stonesa, oraz gol pomocnika Manchesteru United Jessiego Lingarda to ostateczny dorobek do przerwy. W drugiej połowie rywale starali się strzelić honorową bramkę dla swojego zespołu.  W 78 udało im się to. Jednakże wcześniej 6 bramkę zdobył Kane wysuwając się na czele w klasyfikacji króla strzelców.

Derby w rezerwach

Mecz Anglia vs Belgia zapowiadał sie arcyciekawie. Obie drużyny miały na koncie 6 punktów. Remis lub wygrana dawały Anglikom wyjście z grupy z pierwszego miejsca. Co ciekawe oba zespoły wystawiły rezerwowe składy, co zapewne zdziwiło nie jednego widza. Niestety samo widowisko było nudne i nie spełnił oczekiwań kibiców. Mało strzałów oraz bramek to nie to co by chciał każdy oglądać. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:0 dla Belgii

Co dalej z reprezentacją Anglii ?

Anglia wyszła z grupy z drugiego miejsca, przez co jej następnym rywalem będzie Kolumbia. Teoretycznie Anglicy trafili do łatwiejszej ćwiartki aniżeli Belgia. Znajdują sie w niej reprezentacje Szwecji Szwajcarii oraz Kolumbii. Aktualnie Anglia jest pretendentem do awansu nawet do półfinału. Lecz nie ma co typować, gdyż football jest nieprzewidywalny i wszystko może się jeszcze na tym turnieju zdarzyć.